Składniki:
- 4 marchewki
- 1 łyżka oleju kokosowego
- garść rodzynek
- 2 duże daktyle
- sól, imbir, kurkuma, cynamon
- 1 łyżka cukru palmowego
- sok z 2 mandarynek
- sok z cytryny
- 2 szklanki mleka kokosowego
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- maracuja i syrop palmowy do dekoracji
Przygotowanie:
Obrane marchewki kroimy na talarki. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy, wrzucamy marchewki, solimy i doprawiamy przyprawami do smaku. Dodajemy rodzynki, pokrojone daktyle i obsmażamy całość kilka minut, od czasu do czasu mieszając, żeby się nie przypaliło. Posypujemy całość cukrem, mieszamy, polewamy równomiernie sokiem z mandarynek i cytryny. Smażymy wszystko, aż cukier się skarmelizuje, dolewamy odrobinę wody i dusimy ok. 10 min pod przykryciem do momentu, aż marchewki zmiękną. Po tym czasie blendujemy marchewki na gładką masę, dolewamy ok. 1,5 szklanki mleka kokosowego i podgrzewamy. W 0,5 szkl. mleka rozpuszczamy ok. 1-1,5 łyżki mąki ziemniaczanej i dodajemy do budyniu, energicznie mieszając najlepiej trzepaczką i gdy masa zgęstnieje to natychmiast zdejmujemy z palnika. Budyń przelewamy do miseczek i jak ostygnie to polewamy go syropem palmowym i połową maracui. Smak marchewki w tym budyniu jest niepowtarzalny, więc warto poświęcić trochę czasu aby go wykonać. Jeśli zdecydujecie się na wypróbowanie tego przepisu to jestem przekonana,że będziecie tak jak ja mile zaskoczeni. Gorąco polecam!
Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz